Nowy Nissan GTR (2015)

Nissan ogłosił aktualne ceny w USA na 2015 rok dla modelu GTR.

Galeria

Zapraszamy do galerii

Filmy

Zapraszamy do oglądania

Czy tuning auta w leasingu jest możliwy?


Leasing jest bardzo popularną formą finansowania zakupu nowego samochodu, zarówno dla przedsiębiorców, jak i osób prywatnych, w formie leasingu konsumenckiego. Wymaga ona niewielkiego wkładu własnego, a formalności skrócone są do niezbędnego minimum. Na ile może sobie pozwolić użytkownik leasingowanego auta, jeśli jest amatorem tuningu samochodów?
Rozważając tuning samochodu nie zawsze mamy na myśli zaawansowane modyfikacje. Często są to drobne przekształcenia, takie jak zmiana felg, przyciemnienie szyb, rozbudowa sprzętu audio lub elektroniczne zwiększenie mocy silnika – chiptuning. Jakie modernizacje są możliwe w przypadku aut wziętych w leasing?

Tuning a auto leasing

Wszelkie transformacje samochodu muszą być zaakceptowane przez właściciela pojazdu, czyli firmę leasingową. Większość instytucji finansowych zastrzega w umowie, że leasingobiorca może dokonywać zmian w przedmiocie leasingu wyłącznie za ich zgodą, nawet pod rygorem wypowiedzenia umowy. W praktyce leasingobiorca czasem decyduje się na drobne lub większe przeróbki bez jakichkolwiek konsultacji z firmą finansującą, co w przyszłości może mieć nieprzyjemne konsekwencje.

Zmiany wizualne i nie tylko

Leasingobiorca, owszem, może okleić auto np. reklamami w sposób gwarantujący niepogorszenie stanu i koloru lakieru po zdjęciu takich oklein, zmienić felgi czy przyciemnić szyby tzw. metodą nietrwałą.
Ingerencja w nieodłączne elementy samochodu oraz jego wygląd, których nie da się przywrócić do stanu początkowego, jest jednak zabroniona. Podsumowując, jeżeli w momencie zakończenia umowy o auto leasing (http://www.vwbank.pl/dla-firmy/leasing/leasing-pojazdow.html) cofnięcie wszystkich dokonanych zmian jest możliwe, to wprowadzenie ich nie powinno mieć żadnych nieprzyjemnych następstw.

Konsekwencje z tytułu auto leasingu

Nieodwracalne zmiany w aucie mogą spowodować wygaśnięcie jego fabrycznej gwarancji. Ze względu na to, że zaawansowany tuning może w niektórych przypadkach obniżyć wartość samochodu, leasingodawca ma prawo zażądać od użytkownika auta pokrycia tej różnicy wartości. Może też oczekiwać przywrócenia pojazdu do oryginalnego stanu, również na koszt byłego leasingobiorcy. Co więcej, firma leasingowa nie jest zobowiązana do zwrotu wartości dodatkowego wyposażenia pozostawionego w samochodzie. Konsekwencje finansowe będą nałożone na użytkownika samochodu także kiedy auto trafi z powrotem do leasingodawcy z powodu windykacji. Przeróbki bez oficjalnej zgody firmy leasingowej pójdą w zapomnienie pod warunkiem, że użytkownik spłaci pozostałą należność leasingu i wykupi samochód po zakończeniu umowy.

Dlaczego należy pytać o zgodę na tuning samochodów w leasingu?

Zapis informujący o tym, że finansujący zastrzega sobie prawo do kontroli stanu przedmiotu w trakcie trwania umowy znajduje się w każdej umowie leasingowej. Tuning nie jest zakazany, jednak przed dokonaniem jakichkolwiek zmian należy pamiętać o obowiązku wcześniejszej konsultacji naszych pomysłów z firmą leasingową, która do momentu zakończenia umowy jest prawnym właścicielem samochodu.

Audi A5/S5 Cabrio

Pomimo niezbyt wysokiej temperatury, szarej jesieni widzianej za oknami, i zimy zbliżającej się do nas wielkimi krokami, 4 listopada br. w Ingolstadt Audi podgrzało atmosferę do czerwoności. Niemiecki producent przedstawił samochód, który swój szczyt sprzedaży osiągnie na przełomie wiosny i lata. To wtedy najlepiej korzysta się z wszystkich uroków posiadania kabrioletu. Audi po raz pierwszy pokazało model A5/S5 Cabrio. To zwieńczenie prac przy nowej gamie A5.

Nie jest tajemnicą, że przy projektowaniu kabrioletu styliści czerpali z udanej wersji coupe. Tylna szyba jest teraz bardziej płaska i podkreśla sportowy wygląd, podobnie jak krótkie zwisy i długa, zachodząca na boki maska silnika z przetłoczeniami podkreślającymi moc drzemiącą pod spodem. By zapewnić maksimum radości i sportowych wrażeń podczas jazdy zastosowano szeroki rozstaw kół, jak również duży rozstaw osi. Nad całością czuwa ulepszone zawieszenie. Oś przednia to ulepszona konstrukcja pięciowahaczowa. Z tyłu, konstrukcja pięciowahaczowa zastąpiła oś z wahaczami trapezowymi, znaną z poprzedniego modelu. Opcjonalnie można zamówić adaptacyjne amortyzatory.

Jak wiemy dobre własności jezdne to połączenie kilku czynników. Oprócz zawieszenia nie można również zapomnieć o masie pojazdu. Nowe Audi A5 Cabrio jest lżejsze nawet o 40 kg względem poprzednika. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pomimo lekkiej utraty wagi, samochód jest liderem jeśli chodzi o sztywność karoserii w swojej klasie.
 
Zmianą uległo także wnętrze. Najbardziej rzucająca się w oczy jest modyfikacja konsoli centralnej. Opcjonalnie zrezygnować można z analogowych okrągłych zegarów na rzecz  „Audi virtual cockpit” z różnymi opcjami wyświetlacza. To bardzo odważne posuniecie. Ten duży ekran TFT o przekątnej 12,3 cala dzięki wysokiej rozdzielczości wyświetla grafiki bogate w szczegóły. Opcjonalny wyświetlacz danych na szybie na wprost wzroku kierowcy head-up display, wyświetla wszystkie ważne informacje w postaci czytelnych symboli.
 
Wyposażenie nowego kabrioletu Audi to najwyższa półka. Na pokładzie znajdziemy 30 różnych systemów wspomagających kierowcę. Lista wyposażenia seryjnego jest bardzo długa. Wśród kolejnych linijek tabeli ekwipunku trzeba wymienić te najważniejsze. Pulę otwiera zaawansowany system nawigacji MMI Navigation plus z polem dotykowym MMI touch. Jej ekran o przekątnej 8,3 cala ma rozdzielczość 1024 x 480 pikseli. Oprócz napędu DVD i pamięci flash o pojemności 10 GB, ten topowy system zawiera również dwa czytniki kart SD, złącza usb i aux.  Kolejny na liście jest adaptacyjny tempomat z automatyczną regulacją odległości między poruszającymi się pojazdami adaptive cruise control (ACC) Stop&Go z asystentem jazdy w korkach. Odciąża on kierowcę w spowolnionym ruchu (do prędkości maksymalnej 65 km/h). Oprócz tego mamy ksenonowe reflektory, systemy Line-Assist,  asystenta ruchu poprzecznego czy rozpoznawanie znaków drogowych. Jednak swoistym Mount Everestem wyposażenia Audi A5 Cabrio jest zamontowanie mikrofonów w pasach bezpieczeństwa. Ten niby drobiazg należy to do standardowego wyposażenia samochodu. Jest to bardzo przydatne rozwiązanie szczególnie dla osób lubiących jazdę z otwartym dachem i rozmowę przez zestaw głośnomówiący.
 
Na początek Audi A5 Cabriolet wyposażane będzie w jeden z trzech silników: 2.0 TFSI o mocy 185 kW (252 KM), 2.0 TDI o mocy 140 kW (190 KM) oraz 3.0 TDI o mocy 160 kW (218 KM). Później do oferty dołączą jednostki napędowe 2.0 TFSI o mocy 140 kW (190 KM) i 3.0 TDI o mocy 210 kW (286 KM). W porównaniu do modelu poprzedniego moc silników wzrosła nawet o 17 procent. W przypadku Audi S5 Cabriolet, dzięki nowo zaprojektowanemu silnikowi 3.0 TFSI, z pojemności skokowej 2995 cm3 generowana jest moc 354 KM. Transmisję sił napędu zapewnią dobrze znane skrzynie. Są to 6 biegowa skrzynia manualna, 7-stopniowy automat S-tronic lub 8-stopniowa Tip-tronic. Nowe „dziecko” Audi ma napęd na przednią oś. Opcjonalnie mamy jednak do wyboru jeden z dwóch napędów na 4 koła - quattro ultra lub stały napęd na cztery koła quattro.
Sprzedaż nowych modeli A5 i S5 cabrio rozpocznie się w marcu 2017 roku.